Dominika Chorosińska systematycznie podejmuje tematy związane z małżeństwem i wiernością.
Wciąż kojarzona jest jednak z dawnymi wydarzeniami ze swojego życia.
Urodziła bowiem dziecko spoza związku małżeńskiego.
Jej najnowszy wpis wywołał oburzenie internautów, którzy wypomnieli jej przeszłość.

Dominika Chorosińska przed laty występowała wraz mężem Michałem Chorosińskim w serialu «M jak miłość». Obecnie piastuje obowiązki posłanki z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Dominika Chorosińska rozwścieczyła internautów. Umieściła wymowny wpis o swoim małżeństwie
W mediach często opisywana jest przeszłość. Polityczka ma sześcioro dzieci. Jeden z jej synów pochodzi z pozamałżeńskiego związku ze starszym od niej o 10 lat kompozytorem Tomaszem Hynkiem. Mąż posłanki uznał dziecko za swoje.
Zanim do tego doszło przechodzili ciężkie chwile. Ich małżeństwu groził rozpad. Wówczas Dominika Chorosińska niespodziewanie przeszła przemianę duchową. Od tamtej pory jest głęboko wierząca.
Skleiliśmy małżeństwo, choć z ludzkiego punktu widzenia było to niemożliwe. Najpierw zaczęła mnie rozsadzać tęsknota za sakramentami. Pewnego dnia na targach książki przypadkowo natknęłam się na «Dzienniczek» s. Faustyny. Przeglądając go, znalazłam zdanie, że mogą przyjść do mnie najwięksi grzesznicy. Poczułam, że zalewa mnie strumień boskiej miłości. Dziś uważam, że to m.in. s. Faustyna uratowała moje małżeństwo — mówiła w «Życiu na gorąco».
W mediach społecznościowych często porusza sprawy związane z rodziną. Najnowszy wpis poświęcony jest filozofii małżeństwa.
Małżeństwo to nie miejsce, gdzie żyje się bezbłędnie. To codzienna lekcja miłości, pokory i przebaczenia. Nie chodzi o to, by żyć bezbłędnie, ale by umieć wybaczać — sobie i drugiej osobie. Małżeństwo to przestrzeń, gdzie uczymy się siebie nawzajem — z uważnością, troską i zaufaniem. To wspólna droga przez dobre i trudne chwile. To zmaganie się nie tylko z wyzwaniami świata, ale też z własnymi słabościami, które uczymy się akceptować i nad którymi pracujemy. Prawdziwa miłość nie potrzebuje doskonałości. Wystarczy, że jest gotowa przetrwać burze i trzymać się razem — nawet wtedy, gdy nie jest łatwo — napisała na Facebooku.
SPRAWDŹ: Wiadomo, co połączyło Dominikę Chorosińską i Karola Nawrockiego: Jest zachwycona!
Część internautów uznało, że słowa polityczki są nie na miejscu. Krytykanci wypominali autorce wpisu jej przeszłość.
Ma Pani rację Pani Dominiko jednakże miłość to nie umoralnianie innych gdy samemu popełniło się tyle błędów, to pokora i zamknięcie swoich przewinień we własnym kręgu. Jeśli zrozumiała Pani swoje błędy to gratulacje ale niestety nie jest Pani osobą która powinna umoralniać innych wręcz przeciwnie to Pani powinno się pewne sprawy wytłumaczyć.
Jako małżeństwo nie interesuje się tą panią ale jako posłanka przynosi wstyd musi się dokształcić bo nic nie wie.
Medal dla męża. Serio. Mój by mnie zostawił, gdybym go zdradziła — pisali rozemocjonowani internauci w komentarzach pod postem posłanki.


