Kiedy w odległym roku 1811 w Tajlandii narodzili się dwaj chłopcy, lekarze byli zdumieni: Chang i Eng zostali połączeni opaską piersiową.
Ich ciała były prawie zupełnie oddzielne, ale pod mostkiem były połączone pasem skóry i mięśni o szerokości około 10 centymetrów — zawierał on wspólny narząd, wątrobę. Dziś łatwo byłoby je rozdzielić, ale wówczas lekarze nie wiedzieli o tym.
Czasy były wtedy ciężkie i nikt nie wiedział, jak pomóc takim dzieciom. Przewidywano, że ich życie będzie krótkie i bolesne. Ale los postanowił inaczej.
Z czasem o niezwykłych bliźniakach zaczęto mówić nie tylko w ich ojczyźnie, ale także w Europie. Zostali zaproszeni do podróży dookoła świata – najpierw jako ciekawostka, potem jako artyści, którzy mogli ze sobą rozmawiać, śpiewać, a nawet kłócić się.

U szczytu swojej popularności przybyli do Anglii. Tam czekała na nich historia pełna romansu i… nieporozumień. Młoda Angielka o imieniu Sophia, będąc pod wrażeniem ich charyzmy i dobrych serc, zakochała się – nie w jednym, ale w obu naraz.
Marzyła o tym, żeby poślubić dwóch mężczyzn jednocześnie, dzieląc z nimi radości i smutki. Ale społeczeństwo nie było na to gotowe. Rodzice odrzucili jej propozycję, a władze odmówiły jej pozwolenia na ślub.
Jednak bracia się nie poddali. Minęły lata i w Karolinie Północnej, gdzie wiedli skromne życie na farmie, Chang i Eng poznali dwie siostry, Sarah i Adelaide Yates.

Dziewczynki miały zaledwie 16 lat. Mimo protestów rodziców i sąsiadów, między czwórką dziewcząt narosło uczucie.
W 1843 roku miał miejsce niezwykły, ale bardzo wzruszający podwójny ślub. Społeczeństwo znów zaczęło narzekać, tym razem już mniej głośniej, bo było jasne, że nie chodzi o sensację, lecz o prawdziwą miłość.
Siostry zamieszkały w różnych domach, a bracia mieszkali na zmianę – trzy dni u jednej rodziny, trzy dni u innej. Trwało to przez dziesięciolecia.
Chang i Eng mieli 21 dzieci — Chang miał dziesięcioro, a Eng jedenaścioro. Ich potomkowie żyją do dziś, a wielu z nich z dumą opowiada o swoich przodkach, którzy mimo wszystko osiągnęli proste ludzkie szczęście.

Śmierć braci nastąpiła niemal jednocześnie. Kiedy Chang zmarł na zapalenie płuc, Eng przeżył bez niego zaledwie kilka godzin – tak jakby jego serce oddało połowę swojego żywota.
Od tamtej pory na całym świecie znane jest określenie „bliźnięta syjamskie” – na cześć dwóch braci, którzy udowodnili, że można żyć nawet w najbardziej niewiarygodnych okolicznościach.