Dlaczego teraz zawsze wkładam plastikową torbę do pralki — prosty sposób, który naprawdę działa
Czasami najprostsze porady okazują się zaskakująco przydatne. Niedawno zwróciłam uwagę, że moja sąsiadka z piętra zawsze pierze ubrania, wrzucając do bębna pralki zwykłą plastikową torbę.
Na początku wydało mi się to dziwne, ale pewnego dnia wyjaśniła mi, o co chodzi. Postanowiłam spróbować sama i byłam mile zaskoczona rezultatem.
Zgodnie z jej zaleceniem zaczęłam dodawać do prania jedną czystą, pustą plastikową torbę. I teraz robię tak regularnie. Ten prosty trik ma od razu kilka zalet — i od tego czasu jakość prania naprawdę się poprawiła.

Co się dzieje podczas prania
Podczas obracania się bębna pralki powstaje lekkie napięcie elektrostatyczne. Plastikowa torba, dzięki swoim właściwościom, przyciąga drobne cząstki: sierść zwierząt domowych, nitki, włosy, kurz i inne niewidoczne zanieczyszczenia. Jest to szczególnie przydatne, jeśli w domu mieszka kot lub pies.
Wcześniej takie zabrudzenia osadzały się na ubraniach albo gromadziły się w filtrze pralki, i często po praniu musiałam dodatkowo czyścić odzież. Teraz większość tych cząstek zostaje na torbie. Po prostu wyjmuję ją po praniu i wyrzucam — wszystko czyste i wygodne.

Dodatkowe zalety
Plastikowa torba pomaga także w innych aspektach. Na przykład wspomaga lepsze rozpuszczanie środka piorącego w wodzie. To z kolei pozwala zużywać mniej proszku, oszczędzając jego ilość. Dodatkowo zmniejsza się obciążenie filtrów i innych części pralki, co według specjalisty zmniejsza ryzyko awarii.
Warto zaznaczyć, że stosuję ten sposób tylko przy standardowych praniach — bawełny, syntetyków i innych wytrzymałych tkanin. Do wełnianych lub delikatnych rzeczy go nie stosuję — w takich przypadkach lepiej trzymać się zaleceń dotyczących pielęgnacji odzieży.

Jaka torba będzie najlepsza
Najlepiej sprawdzi się solidna, czysta i jednokolorowa torba bez jaskrawych nadruków. To ważne, żeby farba z powierzchni nie zeszła podczas prania i nie zabarwiła ubrań. Używam zwykłych torebek bez napisów — takich, które zawsze mam pod ręką w kuchni.
Czasami rozwiązanie, które na pierwszy rzut oka wydaje się dziwne, okazuje się naprawdę przydatne w codziennym życiu. Oczywiście każdy wybiera sposoby, które mu odpowiadają, ale cieszę się, że wypróbowałam tę metodę. Może i Tobie się przyda.