Filip Gurłacz nie ukrywa, że uzależnił się od alkoholu, co o mało nie doprowadziło go do zguby. Wyszedł na prostą dzięki głębokiej wierze, a także ojcostwie.
Kiedy na świat przyszedł jego pierwszy syn, zrozumiał, że ma dla kogo żyć.
Mówi wprost o tym, dlaczego zdecydował się wystąpić w «Tańcu z gwiazdami», w którym tworzy parę z Agnieszką Kaczorowską.

Filip Gurłacz w pierwszym odcinku «Tańca z gwiazdami» przyznał, że jakiś czas temu przechodził naprawdę ciężkie chwile.
Filip Gurłacz przyznał się do wszystkiego: Zaliczyłem moralny upadek
Aktor uległ beztroskiemu życiu w show-biznesie i stał się nałogowym alkoholikiem.
Ja się zgubiłem. Te wszystkie bankiety, popularność, oczekiwania. Nie byłem na to gotowy. Odreagowywałem napięcia związane z karierą na bankietach właśnie. (…) Pogubiłem się kompletnie, zaliczając bolesny upadek moralny. (…) Widziałem, że mi to nie służy, ale czułem się jak chomik w rozpędzonym kółku — chciałem wyjść, ale tak to kółko sam rozpędziłem, że nie byłem w stanie — zwierzył się w «Dobrym Tygodniu».
Najgorszy dla niego okazał się 2020 rok, kiedy znalazł się na dnie. Wówczas nieoczekiwanie z pomocą przyszedł szwagier, który wskazał mu drogę duchową. Aktor odwiedził kościół Matki Boskiej Fatimskiej i przystąpił do spowiedzi. Wtedy poczuł ulgę. Po raz pierwszy od dawna przespał w spokoju 10 godzin. W jego głowie zaświtała nadzieja na lepsze jutro.
Wstałem, wziąłem ten różaniec, poszedłem do kuchni, odpaliłem You Tube jakiegoś księdza i zmówiłem z nim różaniec. (…) Imponuje mi postać Maryi, która wszystko rozeznawała w ciszy, w sercu i ja też staram się nie wychylać ze swoim świadectwem, staram się nie wychylać na afisze z tym — to jest moja historia, którą się mogę podzielić — przyznał podczas rozmowy na kanale «Moc w słabości».
Impulsem, aby odmienić swoje życie, stało się dla Filipa ojcostwo. Jest tatą niespełna trzyletniego Michała. W listopadzie ubiegłego roku 35-latek powitał na świecie drugiego syna.
Kiedy poczułem, że chcę być ojcem odkryłem w sobie nieprawdopodobne pokłady miłości, oddania, a przede wszystkim odpowiedzialności. (…) Kiedy urodził się Michał, narodziłem się jako ojciec, odpowiedzialny za i wobec nowego życia.
SPRAWDŹ: Żona Filipa Gurłacza ma dość! «Zna prawdę…»
Udział w «Tańcu z gwiazdami» to nie tylko emocjonująca przygoda, ale również lekcja, jaką chce dać od siebie innym.
Pomyślałem sobie, że «Taniec z gwiazdami» będzie świetną okazją do tego, by głośno powiedzieć o moich doświadczeniach. I dlatego w pierwszym odcinku dokonałem swoistego coming outu. Jeśli nawet jedna, nieznana mi osoba skorzysta na tym moim upadku i coś zmieni w swoim życiu, będzie to dla mnie największe zwycięstwo — przekazał.


