Syn Karola Nawrockiego zaskakująco o ojcu. Daniel Nawrocki odniósł się do afery z mieszkaniem pana Jerzego

Daniel Nawrocki jest najstarszym dzieckiem Marty Nawrockiej. W wieku dwóch lat został przysposobiony przez Karola Nawrockiego.

Po aferze mieszkaniowej postanowił przedstawić swoją wersję. Opowiedział o ojcu i czasach dzieciństwa.

Odniósł się również do relacji Karola Nawrockiego z bohaterem afery mieszkaniowej — 80-letnim Jerzym Ż.

Daniel Nawrocki ma 21 lat i jest biologicznym dzieckiem Marty Nawrockiej. Żona kandydata na prezydenta zaszła w ciążę w wieku 16 lat. Karol Nawrocki miał 21 lat, kiedy adoptował Daniela. Wypowiedział się na temat syna podczas jednego z pierwszych spotkań wyborczych. Nie ukrywał, że wychował chłopca jak własne dziecko i bardzo go kocha.

Syn Karola Nawrockiego zaskakująco o ojcu. Daniel Nawrocki odniósł się do afery z mieszkaniem pana Jerzego

Daniel bierze udział w kampanii prezydenckiej swojego ojca. W obliczu kryzysu wizerunkowego związanego ze sprawą mieszkania od 80-latka, pana Jerzego, postanowił zabrać głos i opowiedzieć o relacjach, jakie łączą go z Karolem Nawrockim. W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych wrócił do czasów swojego dzieciństwa, kiedy został adoptowany.

W całym tym zamieszaniu chcę powiedzieć kilka słów nie o kandydacie na Prezydenta RP, a o moim Tacie. Jak wiecie, Karol Nawrocki nie jest moim biologicznym ojcem, ale był, jest i zawsze będzie moim Tatą. Poznaliśmy się, gdy miałem 2 lata, a on 20. Mieszkałem wtedy z Mamą w jednym małym pokoju, ona była wtedy studentką, która ciężko pracowała — wspominał.

Daniel nie ukrywa, że bardzo wiele zawdzięcza swojemu ojcu. Dzięki niemu jego dzieciństwo mogło wyglądać normalnie, tak jak jego rówieśników.

Tata pojawił się w naszym życiu jak promień słońca — najpierw jako «Karol», czy «wujek», a w końcu Tata. To on zabrał mnie na pierwszy mecz piłkarski, na pierwsze wakacje z Mamą, na pierwszą wycieczkę za granicę. W końcu zaprosił nas do siebie, i choć zamieszkaliśmy we trójkę w jednym pokoju, to był początek naszej rodziny.

Opisał, jak jego tata prowadzał go na treningi judo i uczył patriotyzmu. Nie zapomniał wspomnieć, że Karol Nawrocki jest niezwykle empatyczną osobą, zawsze zwraca uwagę na pokrzywdzonych i wspomaga osoby ubogie. Zapewnił, że jego tata zaopiekował się panem Jerzym, który oddał mu swoje mieszkanie w Gdańsku.

Tak samo było z panem Jerzym, którego poznałem, będąc małym chłopcem. Pamiętam, jak z Tatą poszliśmy do sklepu kupić mu telewizor, jak nosiłem mu siatki z zakupami, jak w Wielkanoc odwiedziliśmy go, by złożyć życzenia i dać mu prezent, bo nikogo innego oprócz sąsiada Karola Nawrockiego nie miał, nikt inny się nim nie interesował. Tata pomagał panu Jerzemu przez lata, nie dla pochwał, ale bo tak trzeba. Tego mnie uczył — empatii, która stała się jedną z najważniejszych wartości w moim życiu — wyznał.

SPRAWDŹ: Karol Nawrocki wychowuje nieślubnego syna żony: Bardzo go kocham

Uważa, że w przestrzeni publicznej pojawia się wiele informacji na temat Karola Nawrockiego, które nie są zgodne z prawdą. Jako jego syn najlepiej wie, że jego ojciec to człowiek ze wszech miar przyzwoity.

Czytałem kłamstwa i manipulacje na temat mojego Taty. Zarzuty, które mijają się z prawdą, bolą, bo ja znam go najlepiej. To człowiek, który dał mi dom, miłość i wiarę, że mogę być lepszy. Człowiek, który każdego dnia pokazuje, co to znaczy być przyzwoitym. Drodzy, nie dajcie się zwieść kłamstwom i manipulacjom. Poznajcie Karola Nawrockiego, jakiego ja znam — mojego Tatę, który uczy mnie, że warto żyć dla innych — podsumował swój wpis.

Karol Nawrocki, Daniel Nawrocki, fot. Facebook.com

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *