Potworna tragedia. 12-letni Marcelek spocznie w grobie ze swoim tatą. «Pękła nam rodzina»

Marcel kilkanaście dni temu obchodził swoje 12. urodziny.

Był zdolnym młodym piłkarzem.

Razem z tatą zginął w potwornym wypadku. Teraz spoczną razem w jednym grobie. Rodzinie pękło serce.

Straszna tragedia wydarzyła się w sobotni wieczór, 28 września w Gębarzewie pod Gnieznem (woj. wielkopolskie). 12-letni Marcelek jechał ze swoim tatą Marcinem motorem. Nagle drogę zajechał im bus. Nie dało się uniknąć tragedii. Na miejsce natychmiast przyjechało pogotowie. Ratownicy reanimowali 42-letniego Marcina, Marcelek był uwięziony pod busem. Strażacy musieli najpierw go stamtąd wydostać. Na miejscu wylądował helikopter gotowy w każdej chwilo zabrać rannych do szpitala.

Marcel i jego tata zginęli w potwornym wypadku w Gębarzewie
Pomimo nadludzkich wysiłków ratownikom nie udało się uratować ani chłopca, ani jego taty. 12-letni Marcel był młodym, obiecującym piłkarzem klubu w Żydowie. Zaledwie kilka dni wcześniej świętował swoje urodziny. Miał wielkie plany na przyszłość. Marzyła mu się kariera piłkarza. Jego tata miał w niedzielę, 29 września obchodzić swoje 43. urodziny. Tragedia przekreśliła wszystkie ich plany.

W dniu wczorajszym pękła nam rodzina» – napisała we wzruszającym wpisie siostra cioteczna Marcelka. «Marcin był chrześniakiem mojej mamy, a Marcelek był chrześniakiem mojej siostry» – dodała, dziękując wszystkim za słowa wsparcia i informacje o potwornym wypadku. «Wszystkie portale informacyjne piszą o wypadku i są z nami całym sercem» – przyznała pogrążona w żałobie kuzynka Marcelka.

Tata i syn spoczną w jednym grobie
Marcelka pożegnał też jego klub Pelikan Fara Żydowo. Wszyscy rozpaczają nad tym, że tata i jego synek odeszli za wcześnie. «3 tygodnie temu jeszcze gadaliśmy i śmialiśmy się w galerii…szkoda słów na to, co się stało» – napisał jeden ze znajomych rodziny. Pod wpisem o tragedii pojawiły się setki czarnych serc. «Odeszliście od nas za szybko» – napisano na portalu Sołectwa Jelitowo–Żółcz.

Zobacz także

Marcelek i jego tata Marcin, zostaną pochowani w sobotę, 5 października na cmentarzu w Czerniejewie. Spoczną w jednym grobie. W południe w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Czerniejewie odbędzie się msza żałobna, a później zmarli zostaną odprowadzeni na miejsce wiecznego spoczynku.

Krzyczał, że musi ją zabić. 90-letnia pani Maria opowiedziała o napadzie reporterowi „Faktu”

Tragedia w Szaflarach. Zginęła kursantka. Egzaminator przerywa milczenie. Wstrząsające słowa

Marcel i jego tata spoczną w jednym grobie.

Marcel i jego tata zginęli w potwornym wypadku w Gębarzewie.

Marcel i Marcin zginęli po zderzeniu z busem.

Tata i jego syn jechali motorem.

Zginęli w potwornym wypadku.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *