W jednym z mieszkań przy ulicy Katowickiej w Poznaniu odkryto zwłoki 79-letniego mężczyzny i jego 46-letniego syna, który był osobą z niepełnosprawnością ruchową. Makabrycznego odkrycia dokonał pracownik socjalny zajmujący się rodziną. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Dramat w mieszkaniu. Jak doszło do tragedii?
Zgłoszenie o znalezieniu dwóch ciał wpłynęło do policji i służb ratunkowych w Poznaniu. Na miejscu szybko pojawiła się ekipa dochodzeniowa. Według wstępnych ustaleń starszy mężczyzna mógł targnąć się na życie, natomiast na ciele syna nie stwierdzono żadnych obrażeń. Kluczowe będą wyniki sekcji zwłok, które mają pomóc w ustaleniu dokładnych przyczyn i przebiegu tragedii.

SZOK. ZGONY POLITYKÓW AfD WSTRZĄSNĘŁY NIEMCAMI…
To watch this video please disable your adblock.

Sąsiedzi i pracownik socjalny: cicha rodzina potrzebująca wsparcia
Ofiary to ojciec i jego niepełnosprawny syn, którym od około półtora roku pomagał pracownik socjalny. To właśnie on, niepokojąc się o domowników, wszedł do mieszkania i dokonał makabrycznego odkrycia. Według sąsiadów rodzina była wycofana i rzadko kontaktowała się ze wspólnotą, co mogło utrudniać zauważenie sygnałów kryzysu.

Gdzie szukać pomocy w kryzysie psychicznym?
Materiały poświęcone takim dramatom przypominają, jak istotne jest wsparcie i reagowanie na sygnały kryzysu emocjonalnego. W trudnych sytuacjach każdy może anonimowo i bezpłatnie zadzwonić na specjalistyczne telefony zaufania: