Niespokojna noc w polskiej przestrzeni powietrznej stała się okazją do mocnego komentarza ze strony ministra obrony narodowej.
Władysław Kosiniak-Kamysz ujawnił szczegóły dotyczące całego zajścia i reakcji polskiego wojska na rosyjską prowokację.
co dokładnie wydarzyło się nad Bałtykiem i przy granicy z Białorusią
jak te sytuacje ocenił minister obrony narodowej
dlaczego w święta wojsko pozostaje w najwyższej gotowości
co oznaczają te zdarzenia dla bezpieczeństwa Polski
Niespokojna noc nad Polską. Minister obrony zabrał głos
Wydarzenia ostatniej nocy nad Polską wywołały duże zainteresowanie opinii publicznej. Informacje o przechwyceniu rosyjskiego samolotu rozpoznawczego nad Bałtykiem oraz o obiektach, które wleciały do polskiej przestrzeni powietrznej z kierunku Białorusi, pojawiły się w czasie świąt, gdy wielu obywateli spodziewa się raczej spokoju niż wojskowych komunikatów.
Do sprawy odniósł się Władysław Kosiniak-Kamysz, który w swoim wpisie jasno zaznaczył, że sytuacja była od początku do końca pod pełną kontrolą Wojska Polskiego. Minister podkreślił, że mimo świątecznego czasu służby operacyjne działały bez przerwy, a reakcja na wszelkie prowokacje była szybka i skuteczna.
Jego wypowiedź miała charakter uspokajający, ale jednocześnie zdecydowany. Zwracał uwagę, że wojsko nie tylko obserwuje sytuację, ale aktywnie reaguje na każde zdarzenie mogące mieć znaczenie dla bezpieczeństwa kraju.