Ogromny pożar w Warszawie. 36-latek w rękach policji

W nocy z piątku na sobotę (26/27 grudnia 2025 r.) na znanym targowisku przy ul. Bakalarskiej w Warszawie wybuchł gwałtowny pożar, który postawił na nogi służby ratunkowe.

Jak wynika z oficjalnych komunikatów publikowanych przez Komendę Miejską PSP m.st. Warszawy na profilu na Facebooku, walka z żywiołem była niezwykle trudna i trwała wiele godzin.

Sprawa ma jednak drugie dno – policja poinformowała o nagłym zwrocie w śledztwie i zatrzymaniu 36-letniego mężczyzny, który może mieć bezpośredni związek z pojawieniem się ognia.

Nocna walka z żywiołem na popularnym bazarze
Ponad 50 strażaków w akcji gaśniczej
Nagły zwrot i zatrzymanie 36-latka
Straty i dalsze kroki śledczych
Nocna walka z żywiołem na popularnym bazarze
Ogień pojawił się na terenie targowiska w dzielnicy Włochy około godziny 1:00 w nocy. Pożarem objęte zostały kontenery morskie, które pełnią funkcję punktów handlowych i usługowych. Płomienie szybko się rozprzestrzeniały, a nad okolicą unosiły się kłęby gęstego, gryzącego dymu. Służby ratunkowe wydały pilny apel do okolicznych mieszkańców o nieotwieranie okien, aby uniknąć zatrucia toksycznymi oparami pochodzącymi z płonących towarów i konstrukcji.

Ponad 50 strażaków w akcji gaśniczej
Akcja ratunkowa była prowadzona na dużą skalę – na miejscu pracowało 12 zastępów straży pożarnej, czyli niemal 50 ratowników. Kluczowym momentem operacji było wyniesienie z płonących kontenerów sześciu butli z gazem propan-butan. Dzięki błyskawicznej reakcji strażaków udało się zapobiec potężnym wybuchom, które mogłyby doprowadzić do tragedii i zniszczenia sąsiednich zabudowań. Dogaszanie pogorzeliska trwało ponad pięć godzin, a w zdarzeniu szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń.

Nagły zwrot i zatrzymanie 36-latka
Choć początkowo skupiano się na ratowaniu mienia, funkcjonariusze policji z Komendy Rejonowej Warszawa Ochota szybko podjęli działania operacyjne, które przyniosły natychmiastowy skutek. Doszło do nagłego zwrotu w sprawie – policjanci zatrzymali 36-letniego obywatela Polski. Mężczyzna jest podejrzewany o to, że jego działania doprowadziły do wybuchu pożaru. Obecnie trwają intensywne czynności procesowe, które mają wyjaśnić, czy doszło do celowego podpalenia, czy też tragicznego w skutkach zaniedbania.

Straty i dalsze kroki śledczych
Choć pożar został opanowany, straty materialne na targowisku przy Bakalarskiej są ogromne. Wiele punktów handlowych, które dla wielu lokalnych przedsiębiorców były źródłem utrzymania, zostało doszczętnie zniszczonych. Obecnie teren jest zabezpieczany przez służby, a biegli z zakresu pożarnictwa wspólnie z policją pracują nad dokładnym ustaleniem przyczyny zdarzenia. Wyniki ich ekspertyz będą kluczowe dla dalszego losu zatrzymanego 36-latka.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *