Cała szkoła usłyszała dziwne odgłosy dochodzące z toalety dla dziewcząt. A kiedy zobaczyli, kto jest w środku, zbladli…..
Od tygodni uczniowie i nauczyciele w szkole dysku
Od tygodni uczniowie i nauczyciele w szkole dyskutowali o dziwnych dźwiękach dochodzących z toalety dla dziewcząt na pierwszym piętrze.
Szelesty, szepty, a czasem nawet ciche szlochy. Wiele uczennic bało się wchodzić tam samotnie, a nauczyciele uznawali to za nastoletnie fantazje.
Ale pewnego dnia, między zajęciami, głośne walenie i krzyki rozległy się tak nagle, że pod drzwiami zebrał się tłum.
Od tygodni uczniowie i nauczyciele w szkole dyskutowali o dziwnych dźwiękach dochodzących z toalety dla dziewcząt na pierwszym piętrze. Szelesty, szepty, a czasem nawet ciche szlochy. Wiele uczennic bało się wchodzić tam samotnie, a nauczyciele uznawali to za nastoletnie fantazje. Ale pewnego dnia, między zajęciami, głośne walenie i krzyki rozległy się tak nagle, że pod drzwiami zebrał się tłum.
Kiedy kilku śmiałków odważyło się wejść do środka, widok, który ujrzeli, sprawił, że wszyscy zbladli. W kącie stała dziewczyna, z którą nikt nie rozmawiał od miesięcy — Lena, która zniknęła po tragedii w jej rodzinie. Jej oczy były puste, włosy rozczochrane, a twarz zastygła w wyrazie szaleństwa. Zdawała się nie zauważać nikogo wokół siebie, cicho powtarzając coś do siebie. Nikt nie rozumiał, jak się tam znalazła, ponieważ plotka głosiła, że została przeniesiona do innej szkoły dawno temu…..