Stephen i jego ojciec uwielbiali wycieczki do lasu. W okolicy ich małego miasteczka było niewielu ludzi, więc okolica nie była zbyt ciekawym miejscem do życia. Natomiast dla miłośników przyrody i swobodnego stylu życia było tu wspaniale: można było zwiedzać okolicę, było mnóstwo miejsc do pieszych wędrówek i spacerów.
Ojciec i syn znaleźli opuszczony autobus, a kiedy weszli do środka, oniemiali!
