Historia ludzkiej Barbie Jessiki Alves

Nie jest to częste zjawisko, ale od czasu do czasu słyszy się o osobach poddawanych operacjom plastycznym. Niektórzy mogą chcieć zmienić nos, klatkę piersiową, usta lub po prostu nadać twarzy dodatkowego blasku.

Ale Jessica Alves, wcześniej znana jako Rodrigo Alves, poszła o krok dalej, być może 70, zmieniając swój wygląd w ludzką lalkę Barbie.

Nie ma nic złego w tym, że nie jesteś całkowicie zadowolony ze swojego wyglądu i ciała. Ale cokolwiek zrobisz, zawsze pamiętaj, że jesteś piękna i zdolna do niesamowitych rzeczy, bez względu na to, co mówią ludzie.

Część osób chcąc zmienić swój wygląd decyduje się na operację plastyczną. Jessica Alves poszła o krok dalej i całkowicie odtworzyła swój wygląd.

Jessica Alves – Przejście
Historię Jessiki zaczniemy na początku 2020 roku. W rozmowie z The Mirror Jessica Alves z domu Rodrigo przyznała, że ​​jest transpłciowa.

„Ludzie znają mnie jako Kena, ale w środku zawsze czułam się jak Barbie” – powiedziała 36-letnia piosenkarka. „Wreszcie czuję się prawdziwy. Efektowne, piękne i kobiece.”

Od tego dnia zaczęła nazywać siebie Roddy i używać zaimków „ona” i „ona”.

Jessica stała się transpłciowa
i otrzymała zastrzyki hormonalne, które nadawały jej kobiece biodra. Oprócz przedłużonych blond włosów i sztucznych rzęs nosi teraz stanik z miseczką D. W lipcu ogłosiła, że ​​będzie nosić imię Jessica.

„Przez wiele lat próbowałem żyć jak mężczyzna. Miałam sztuczny brzuch, sztuczne mięśnie ramion, ale oszukiwałam samą siebie” – mówi. „Jestem kobietą i zawsze miałam kobiecy mózg. Teraz moje ciało pasuje do mojego umysłu.”

Przez lata Jessicę można było oglądać w programie Celebrity Big Brother w 2018 r., a w zeszłym roku wraz z włoskim chirurgiem plastycznym Giacomo Urtisem wydała piosenkę zatytułowaną Plastic World. Ma także ponad milion obserwujących na Instagramie, a wcześniej pracowała jako stewardesa.

Jak ona się tu dostała? Jessica Alves, dawniej Rodrigo Alves, urodziła się 30 lipca 1983 roku w Sao Paulo w Brazylii. Urodzony w rodzinie Brytyjczyka i matki Brazylijki, dziadek Jessiki już we wczesnym dzieciństwie kupował lalki, dzięki czemu mogła ubierać się tak, jak chciała.

Jessica Alves — Dzieciństwo
Dobrym ideałem dla każdego dziecka nie jest dostosowywanie się do norm ustalonych przez społeczeństwo, ale robienie tego, co wydaje się słuszne, twierdzą niektórzy.
Stąd wzięła się pasja Alve do lalek, którą zamierzała pokazać całemu światu.


„Kiedy dorastałam, byłam bardzo kobieca, bawiłam się lalkami, nosiłam sukienki i szpilki mojej mamy” – powiedziała, dodając, że jako nastolatka nienawidziła swojego wyglądu.

„Uwielbiam się śmiać, ale przez to miałem bardzo szeroki nos. To naprawdę mnie niepokoiło. Członkowie mojej rodziny często zastanawiali się głośno, po kim odziedziczyłem tę obrzydliwą część ciała. To był powód, dla którego zdecydowałem się najpierw rozwiązać ten problem.

Jessica Alves przeprowadziła się do Londynu, aby studiować w prestiżowej London School of Economics. W 2004 roku zdecydowała się po raz pierwszy poddać operacji plastycznej. To zapoczątkowało jej uzależnienie od zmian w wyglądzie i nie mogła już przestać.

„Nigdy nie byłam w pełni usatysfakcjonowana po operacji i nadal nie jestem” – mówi Jessica.

Jessica Alves – operacje
Teraz, 20 lat później, Jessica przeszła ponad sto operacji.

Przeszła korektę nosa, botoks i wypełniacze, wszczepienie mięśnia piersiowego, liposukcję szczęki i nóg, przeszczep włosów, korekcję mięśni łydek, utworzenie sztucznego „sześciopalczastego” brzucha oraz wypełniacze na ramionach. Miała także usunięte cztery żebra i lifting kociego oka.

W sumie Jessica wydała na operacje ponad pół miliona dolarów. Wkrótce koledzy z klasy w ogóle jej nie poznali. Stało się jasne, że cierpiała na morfodysforię – diagnozę, w której zaburzony jest obraz własnego ciała.

Jessica Alves, podobnie jak wtedy Rodrigo, od samego początku chciała zostać męską wersją lalki Kena.

Teraz marzy o zostaniu Barbie.

Jednak jej dążenie do idealnego ciała nie było pozbawione niebezpieczeństw. W kwietniu 2016 roku Jessica trafiła do szpitala z powodu martwicy, co oznacza, że ​​jej skóra zaczęła obumierać.

Na nosie pojawiła się dziura i jednocześnie odpadła przegroda nosowa. W tym samym czasie zaczęła mieć trudności z oddychaniem i zmuszona była udać się do szpitala w Maladze w Hiszpanii. Jak podaje Daily Mail, co osiem godzin podawano jej antybiotyki przez kroplówkę.

Niebezpieczna infekcja
Doktor ostrzegł, że infekcja może przenieść się przez nos na twarz. Jej twarz może wpaść w gangrenę.

„Nie mogę oddychać przez nos i czuję się okropnie. Zawaliło się. Za sześć tygodni mam wizytę u konsultanta w Londynie i mam nadzieję, że potem jak najszybciej poddam się operacji” – powiedziała Jessica Alves.

Jak podaje Daily Mail, dwa lata temu w Hiszpanii przeszła zabieg peelingu chemicznego, podczas którego nałożono na twarz balsam zawierający kwas. Po wchłonięciu balsamu planowała zedrzeć stary naskórek, tak aby na jego miejscu pojawiła się świeża skóra.

Nie było to jednak zbyt przyjemne. „To było dość bolesne i teraz moja twarz jest czerwona. Czujesz się, jakbyś płonął” – powiedziała. Tutaj, w Marbelli, jest bardzo słonecznie i przez kilka następnych dni nie będę mogła wyjść na zewnątrz, chyba że zastosuję ochronę przeciwsłoneczną” – powiedziała.

Jessica poradziła sobie z dwoma przerażającymi scenariuszami. Jednak w 2019 roku, po jedenastej plastyce nosa, jej nos zaczął się pogarszać. Ostatnią operacją była korekta poprzedniego zabiegu botoksu.

„Za każdym razem jest to bardziej ryzykowne niż poprzednie i obawiam się, że lekarzom nie uda się trwale naprawić mojego nosa”.

Przez lata swojej kariery Jessica zyskała wiele uznania na całym świecie dzięki swojemu wyglądowi. Ludzie mają różne opinie na temat jej całkowitej zmiany ciała, ale oczywiście najważniejsze jest to, że czuje się komfortowo i szczęśliwa.

Jessica Alves zawsze czuła, że ​​ma kobiece skłonności. Ale dopiero w zeszłym roku, podczas sesji zdjęciowej, zdecydowała się na zmianę.

„W ciągu miesiąca zdiagnozowano u mnie zaburzenie dysmorfii płciowej i dano mi możliwość rozpoczęcia przyjmowania odpowiednich leków przejściowych” – powiedziała w styczniu dziennikowi NY Post. „Ludzie patrzyli na mnie, bo wyglądałam bardzo androgynicznie i dziwnie jak na mężczyznę. Teraz mam nadzieję, że mnie oglądają, bo uważają mnie za piękną kobietę”.

Nie wszystko jest gotowe, ale
Jessica była gotowa. Usunięto jej jabłko Adama i szóstkę, przeszła operację powiększenia piersi oraz zastrzyki w kolana, biodra i stopy, co kosztowało ją około 35 000 dolarów.

Ponadto Jessica przeszła operację feminizacji twarzy i przyjmowała żeńskie hormony.

W lipcu w brytyjskim programie This Morning wyjaśniła, że ​​pozostało jej jeszcze kilka operacji.

„Aby zakończyć transformację, muszę jeszcze przejść dwie lub trzy operacje. A wtedy, przysięgam, skończę na zawsze z operacjami plastycznymi” – powiedziała. „Jest tylko to, co można znieść. Za każdym razem, gdy idę na operację, to jest przerażające, ale muszę przez to przejść, aby stać się tym, kim jestem. Muszę przez to wszystko przejść.”

Ostatnimi operacjami Jessiki – obecnie 41-letniej – aby dokończyć przemianę, było odwrócenie prącia i usunięcie jądra.

Kocham to i wszystko, co się z tym wiąże — wizyty w pięknych salonach fryzjerskich, robienie manicure, brwi i rzęs. Kupuję sukienki i szpilki oraz noszę seksowną bieliznę” – mówi Roddy, który obecnie mieszka w Londynie.

Nowa operacja nosa
Jessica miała operację nosa w Brazylii, Kolumbii, Iranie, Ameryce i Stambule. Miała problemy z oddychaniem przez nos i kilka tygodni temu musiała przejść dodatkową operację nosa.

Kilku lekarzy odmówiło wykonania operacji, bo po prostu nie wiedzieli, co robić. W końcu znalazła lekarza w Stambule, który użył chrząstki z jej ucha. Teraz może znowu normalnie oddychać.

Na swojej stronie na Instagramie Jessica Alves udostępnia zdjęcia ze swojej przemiany i życia.

Można śmiało powiedzieć, że choć wiele przeszła, wygląda na naprawdę szczęśliwą. I to w końcu jest najważniejsze!

Pokryta bandażami po PIĄTYM liftingu twarzy.
Przenieśmy się do roku 2024 i wygląda na to, że prezenterka telewizyjna Jessica Alves nie zrezygnowała z prób „poprawy” swojego wyglądu.

Jak podaje „Daily Mail”, 41-latka opuściła turecki szpital w październiku zakryta bandażami po piątym liftingu twarzy. Alves wyjaśniła, że ​​po rozpuszczeniu poprzednich wypełniaczy skórnych pozostało na jej twarzy około czterech centymetrów luźnej skóry. Aby rozwiązać ten problem, poddała się liftingowi twarzy z kucykiem – minimalnie inwazyjnemu zabiegowi, w którym wykorzystuje się zszywki wzdłuż linii włosów w celu naciągnięcia skóry twarzy i szyi.

Widziano ją poruszającą się na wózku inwalidzkim i z chustą na głowie, gdy po zabiegu pomagano jej wsiąść do oczekującego samochodu. Zdjęcia szybko obiegły internet, ponieważ scena wyglądała wręcz zdumiewająco.

„Gdybym się uszczypnął, w dłoni odpadłoby mi trzy lub trzy cale. Był bardzo elastyczny, przypominał gumę, więc lekarzowi udało się usunąć pięć cali mojej skóry” – powiedziała 41-letnia kobieta.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *