Syn bogatego mężczyzny postanowił zrobić okrutny żart i zaprosił pracującą w ich domu sprzątaczkę do drogiej restauracji.
Wiedział, że dziewczyna jest skromna i nieprzyzwyczajona do takiego luksusu, a jego celem nie było okazanie życzliwości, ale upokorzenie jej na oczach innych.
Podczas kolacji poczynił sarkastyczne uwagi na temat jej wyglądu, manier i pochodzenia, wywołując śmiech wśród swoich przyjaciół.
Dziewczyna poczuła się niezręcznie, ale starała się ukryć urazę.
Gdy ojciec dowiedział się o tym okrucieństwie, wpadł we wściekłość. Nie tylko zmusił syna do publicznych przeprosin sprzątaczki, ale także wysłał go na tydzień do pracy w takich samych warunkach, w jakich ona pracowała na co dzień. Młody człowiek musiał myć podłogi i sprzątać po innych, aby zrozumieć, jak upokarzające mogą być takie działania. To doświadczenie na zawsze zmieniło jego podejście do ludzi.