Przez wiele lat duńska nauczycielka Eldina Jaganjak zmagała się z naturalnym wyglądem swojego ciała.
Spędziła dużo czasu i pieniędzy, próbując ukryć zarost na twarzy i zapobiec zrastaniu się brwi.
Włosy wyrastały jej nad wargą i na nogach, a ona czuła presję, by usunąć je wszystkie, aby sprostać społecznym standardom urody.
Próbowała wszystkiego – od golenia i woskowania po drogie zabiegi laserowe – ale nic nie dawało jej spokoju. W końcu Eldina zdecydowała, że ma dość. Zdała sobie sprawę, że dążenie do wyglądu zgodnego z oczekiwaniami innych było wyczerpujące, kosztowne i sprawiało, że czuła się niepewnie.
Więc przestała. Postanowiła zaakceptować swój naturalny wygląd i przestała usuwać owłosienie z twarzy i ciała. Wraz z tą decyzją spadł jej ciężar z ramion. Nie martwi się już o to, co ludzie myślą o jej wyglądzie.
Eldina patrzy teraz na swój wygląd w bardziej przemyślany, spokojny sposób. Niektórym się to nie podoba i trzymają się od niej z daleka, ale jej to nie przeszkadza. Mówi, że ci, którzy dbają o jej serce i umysł, a nie o jej wygląd, są tymi, których warto trzymać blisko.
Odkąd dokonała tego wyboru, jej życie stało się łatwiejsze. Ma więcej czasu, mniej stresu i czuje się szczęśliwsza będąc sobą.

Co sądzisz o decyzji Eldiny? Czy zrobiłbyś to samo? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach!