Chciałem się upewnić, że to nie jest coś niebezpiecznego — na placu często bawią się bardzo małe dzieci, a każdy dziwny przedmiot może być zagrożeniem.
W domu zrobiłem zdjęcie i postanowiłem poszukać informacji w internecie.
I znowu — ogromne zdziwienie: to nie był śmieć ani nieznany gadżet.
To był element zestawu Lego Duplo „Urodzinowy Piknik”.

Wyglądał jak plastikowa buteleczka ketchupu — w jaskrawoczerwonym kolorze i z przezroczystą nakrętką. Najpewniej jakieś dziecko upuściło go podczas zabawy.
Nie przypuszczałem nawet, że takie drobne szczegóły znajdują się w zestawach Lego dla najmłodszych.
Teraz przedmiot wrócił do naszej domowej skrzynki z zabawkami — mój maluch bawi się nim z radością, a ja z podziwem patrzę, jak bardzo rozwinął się świat dziecięcych zabawek.