Miłość od pierwszego wejrzenia

Miłość od pierwszego wejrzenia

  • Maxim, spójrz, jaka piękna jest dziewczyna!
  • Cześć, jestem Natasza. Jak masz na imię?

Niebieskooka dziewczyna ze śmiesznymi lokami spojrzała prosto na młodego dwudziestopięciolatka.

  • Jestem Nikołaj, a to jest mój syn Maxim.
  • Nikołaj, masz żonę?

Żona Mikołaja usłyszała to i wybuchnęła śmiechem. Pytanie to zabrzmiało komicznie w ustach pięcioletniej dziewczynki.

  • Ależ oczywiście! Oto moja Lidochka.
  • Szkoda, taki przystojny, a już zajęty…

Nikołaj i Lida bez słowa wybuchnęli śmiechem, a Natasza smutno poszła dalej. Rodzina Nataszy przeprowadziła się niedawno do tego miasta. Jego ojciec był inżynierem, matka nauczycielką. Późne i zarazem bardzo pożądane dziecko. Mimo tak młodego wieku dziewczyna była bardzo niezależna. Obudziła się i umyła, po śniadaniu umyła naczynia, a następnie poszła przygotować się do przedszkola. Prawie nie miała przyjaciół, Natasza wolała przyjaźnić się głównie z chłopcami, ale przede wszystkim komunikowała się z Maximem. Chłopiec był po prostu zachwycony przyjemnością, gdy zobaczył tę piękną blondynkę w puszystej sukience, wyglądającą jak mała księżniczka. Często bawili się na ulicy, budowali zamki z piasku, ale czasami Natasza wracała do domu Maxima, podchodziła do jego ojca i pytała:

  • Nikołaj, nadal jesteś żonaty?
  • Jaka szkoda… po co mam czekać…

Nikołaj i Lidoczka tylko się roześmiali, a kiedy zobaczyli Nataszę, zażartowali: „Koła, nadchodzi twoja przyszła żona”. Maxim nie mógł zrozumieć, dlaczego jego rodzice tak się śmieją iw ogóle, co jego ojciec ma z tym wspólnego, jeśli Natasza przyszła się z nim bawić. Kiedy Maxim skończył dziesięć lat, jego matka zachorowała i nagle zmarła. Nikołaj trzymał się najlepiej, jak mógł, ponieważ rozumiał, że Maxim nie ma nikogo innego oprócz niego, a on też nie ma nikogo oprócz swojego syna. Nikołaj i Lida pochodzili z sierocińca, więc byli przyzwyczajeni do polegania wyłącznie na sobie. Maxim i Natasza nadal byli przyjaciółmi, tylko dziewczyna nie zadawała już Nikołajowi tych samych pytań, jakby zdawała sobie sprawę, że w tej chwili było to całkowicie niewłaściwe. Kilka lat później Natasza i jej rodzice przeprowadzili się za granicę. Wynajęli mieszkanie lokatorom, uzgodniwszy z Mikołajem, że będzie opiekował się lokatorami i informował ich o wszystkim, co się dzieje.

Natasza wróciła do ojczyzny w wieku dziewiętnastu lat. Szczupła, wysoka blondynka o jasnych oczach szybko odnalazła Maxima w tłumie i machnęła do niego ręką.

  • Powitanie! Jak przybyłeś?

Szczerze mówiąc, Natasza przez cały lot trząsła się ze strachu, ponieważ jej rodzice zmarli w trakcie lotu, gdy wracali z podróży. Po śmierci rodziców Natasza postanowiła wrócić do ojczyzny, a ponieważ nadal utrzymywała kontakt z Maximem, zadzwoniła do niego i poprosiła o spotkanie. Młody mężczyzna najpierw zabrał ją do kawiarni, gdzie zjedli lunch, a następnie zabrał ją do domu.

„Odpocznij, nabierz sił, a wieczorem będę czekać na Ciebie u siebie”. Mój ojciec i ja zorganizujemy taki obiad na twoją cześć!

Wspominając Nikołaja, Natasza uśmiechnęła się nieśmiało, ale ten surowy, a jednocześnie miły mężczyzna był jej pierwszą miłością. Szczerze mówiąc, przyjaźniła się nawet z Maximem tylko dlatego, że częściej widywała się z jego ojcem. Tak, w kimkolwiek zakochują się dzieci, niektóre zakochują się w swoim nauczycielu lub nauczycielach, inne w superbohaterze filmowym, a jeszcze inne, jak Natasza, w sąsiadce na klatce schodowej.

Kolacja odbyła się w miłej atmosferze. Mikołaj upiekł mięso, przygotował sałatkę, a kurier przyniósł ciasto lodowe. Nikołaj opowiadał o swojej pracy, Natasza o swoich planach na przyszłość, Maksym o studiach na uniwersytecie. Tydzień później, trochę opamiętając się, Natasza zaprosiła Maxima i jej ojca na ponowną wizytę. Podczas kolacji Natasza oznajmiła, że ​​idzie na studia prawnicze, a także chce znaleźć pracę na pół etatu. Maxim natychmiast zaprosił ją na ten sam uniwersytet, na którym sam studiował, a Nikołaj obiecał pomóc w pracy. Życie stopniowo wracało do swojej rutyny. Natasza studiowała i pracowała, nie było mowy o jej życiu osobistym. Dziewczyna była tak zmęczona, że ​​po powrocie do domu po prostu zemdlała. Po ukończeniu studiów Maxim pojechał do stolicy na staż, a kiedy wrócił, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Jego Natasza, sąsiadka i przyjaciółka z dzieciństwa, dziewczyna, którą lubił, mieszkała z ojcem i najwyraźniej wszystko było z nimi poważne. Zapytany, dlaczego mu to zrobili, ojciec spuścił oczy z poczuciem winy, a Natasza odpowiedziała z całą powagą:

– Kochałem go od dzieciństwa.

Maksym był zły. Nie mógł zrozumieć, jak dwudziestopięcioletnia dziewczyna może zakochać się w pięćdziesięcioletnim mężczyźnie. Nie mogłem zrozumieć mojego ojca, ponieważ bardzo dobrze wiedział o uczuciach syna do Nataszy. Kłócił się z ojcem, gdy Nataszy nie było w domu, dał Nataszy mocne argumenty, przekonując ją, że jego ojciec jest dla niej zupełnie nieodpowiedni, ale kochankowie tylko pokręcili głowami i powtórzyli to samo — to jest miłość i nie mają kontrolę nad swoimi uczuciami. W końcu pokłóciwszy się z ojcem, Maxim przeprowadził się do wynajętego mieszkania. Zmieniał kobiety jak rękawiczki, próbując wszystkim i wszystkim udowodnić, że radzi sobie bez nich, ale mimo to od czasu do czasu podjeżdżał do biura, w którym pracowała Natasza, żeby choć z daleka spotkać się z nią.

Natasza dała Nikołajowi córkę Weronikę. Żyli tak, jakby nie było między nimi różnicy wieku. Kiedy Mikołaj skończył sześćdziesiąt pięć lat, poważnie zachorował. Aby wyleczyć męża, Natasza zaciągnęła pożyczkę, ale pieniądze wystarczyły tylko na kilka kursów leczenia.

Maxim, dowiedziawszy się o chorobie ojca, uśmiechnął się, mówiąc, że stara koza dobrze mu służyła, a nawet przyszedł do Nataszy z ofertą, mówią, że da jej pieniądze, a ona mu się odda. Natasza tak mocno uderzyła bezczelnego mężczyznę w twarz, że przez długi czas dzwoniło mu w uszach. Nie powiedziała mężowi nic o rozmowie z Maximem, ale sprzedała mieszkanie rodziców, aby spłacić kredyt i opłacić leczenie.

Maxim w ogóle nie odwiedził ojca. Czekał na swoją śmierć, tak jak człowiek czeka na śmierć najbardziej zaprzysięgłego wroga. Chciał widzieć Nataszę upokorzoną i załamaną, chciał, żeby czołgała się przed nim na kolanach i błagała o litość. Wiedział nawet, co zrobi bezpośrednio po śmierci ojca. Wystawi na sprzedaż mieszkanie ojca, bo to mieszkanie było przedmałżeńskie, a zatem należało tylko do niego. Być może Natasza i jej córka są tam zarejestrowane, ale on i tak sprzeda to mieszkanie, aby kobieta, która zrujnowała mu życie, została z niczym. Tak, Maxim nigdy się nie ożenił. To było tak, jakby czekał, aż skończy się miłość ojca i Nataszy, a potem włączy się do gry – nie wyszło.

Mikołaj okazał się mądrzejszy, jakby przewidział, że jego syn zrobi dokładnie to samo, więc spisał testament, w którym jako spadkobierców wskazał Nataszę i Weronikę. Po pogrzebie Maxim rozdarł i rzucił. Nazwał Nataszę oszustką i oszustem, groził jej, że wraz z nią i jej dzieckiem spali mieszkanie. Upijał się jak cholera, a potem krzyczał pod oknami, że nadal ją kocha i chciałby zacząć wszystko od nowa, a potem upewniając się, że Natasza jest nieugięta, znowu zaczął obrażać kobietę.

Natasza sprzedała mieszkanie i przeprowadziła się do innego miasta. Z powodu choroby i śmierci męża była już bardzo wyczerpana i wyczerpana, więc po prostu nie miała już sił na walkę z Maximem. Natasza nigdy więcej nie wyszła za mąż, nadal kocha swojego Mikołaja i wierzy, że on wciąż żyje, po prostu wyszedł na chwilę i w każdej chwili wróci. Maxim długo szukał Nataszy, chciał zrozumieć, co znalazła u jego ojca, czego on nie miał, ale nie mógł zrozumieć. Nie było tajemnicy, po prostu go kochała. Zakochałam się, gdy zobaczyłam go po raz pierwszy, jako pięcioletnia dziewczynka. To jest miłość od pierwszego wejrzenia.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *