Jan Sieradziński nie żyje.

Był znany między innymi z takich produkcji jak:

«Sąsiedzi» oraz «Lokatorzy».

Ceniony aktor teatralny, telewizyjny i filmowy zmarł w wieku 86 lat. Tragiczne informacje potwierdziła córka artysty.

Śmierć Jana Sieradzińskiego to ogromna strata dla polskiego świata filmu. Aktor miał na swoim koncie ponad pięć tysięcy występów w teatrze. Artysta gościł między innymi na deskach Teatru Wybrzeże, a także w Teatrze Muzycznym w Gdyni.

Kariera Sieradzińskiego zaczęła się po ukończeniu warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Aktor zadebiutował w 1963 r. na deskach Teatru Wybrzeże w roli Henryka księcia Walii w «Królu Henryku IV» Williama Shakespeare’a w reż. Jerzego Golińskiego. Mężczyzna po raz ostatni stanął na deskach teatru w 2003 r. — trzy lata przed ostatnią telewizyjną rolą. Jego ogromny talent, pasję i zaangażowanie docenił prezydent miasta Gdyni, który przyznał mu specjalną nagrodę podczas Jubileuszu 70-lecia Teatru Wybrzeże.

Jan Sieradziński nie żyje. Aktor miał 86 lat

Informację o śmierci aktora przekazał portal trojmiasto.pl, a niedługo później wiadomość tą potwierdziła córka aktora:

«Do zobaczenia, tatusiu» — czytamy w facebookowym wpisie Zuzanny Gałkowskiej.

Jan Sieradziński odszedł 2 listopada 2024 r. Mężczyzna miał 86 lat. Jak podaje, portal trójmiasto.pl nabożeństwo żałobne odbędzie się w piątek 8 listopada o godzinie 14:00 w kościele parafii św. Wojciecha w Kielnie.

Znana artystka nie żyje. W końcu odnaleziono jej ciało

Znamy szczegóły pogrzebu Elżbiety Zającówny. Spocznie w wyjątkowym mieście

Zaniepokojona pojechała do mieszkania Zającówny. Aktorka już nie żyła. Wstrząsające słowa prokuratora