Z powodu głupiej kotlety zniszczyłam życie mojej córki : teraz boję się, że nigdy mi nie wybaczy.

Kiedy moja córka wyszła za mąż, miałam nadzieję, że będzie miała szczęśliwą rodzinę. Jednak rok po ślubie ona i jej mąż stali z walizkami u mych drzwi.

Mojego zięcia zwolniono, a córka była w siódmym miesiącu ciąży i przebywała na urlopie macierzyńskim. Nie miała już pieniędzy na wynajem mieszkania.

Oczywiście nie mogłam zostawić córki w ciąży na ulicy. Obiecałam pomagać, dopóki zięć nie znajdzie pracy.

Из-за глупой котлеты разрушила жизнь своей дочери: теперь боюсь, что она меня никогда не простит

Ale miesiące mijały. Córka urodziła, a zięć wciąż nic nie robił. Pracy? „Szukł” jej… w Internecie. Ale czy naprawdę szukał? Wątpię. Wstawał około pierwszej w południe, jadł śniadanie przy komputerze, grał w gry online do późnej nocy, i tak w kółko.

Rozumiałam, że to trudne czasy, ale widok jego bierności stawał się nie do zniesienia.

Denerwowało mnie nie tylko jego niechęć do pracy, lecz także to, że nawet palcem nie kiwnął, żeby pomóc żonie. Nigdy nie trzymał dziecka na rękach, nie mył naczyń ani nie wynosił śmieci. Po prostu żył na mój koszt, i wyglądało na to, że mu to w pełni odpowiada.

Из-за глупой котлеты разрушила жизнь своей дочери: теперь боюсь, что она меня никогда не простит

A potem nastąpił ten feralny wieczór.

Wróciłam do domu po ciężkiej zmianie, zmęczona i głodna. Wchodzę do kuchni — a tam on: w samych majtkach, zrelaksowany, gryzie ostatnią kotletę, którą zostawiłam sobie na kolację.

„Czy ty zdajesz sobie sprawę, u kogo tu siedzisz?!” wybuchnęłam. „Pracuję dniem i nocą, a ty jesz moją kotletę?! Dość!”

Zięć milczał. Po prostu wstał, zatrzasnął drzwi i wyszedł. Zostawił w domu telefon i nie odbierał. Szukaliśmy go tydzień.

Potem się odezwał. Ogłosił, że już nie wróci do domu. Teraz mieszka u kolegi i pracuje w fabryce.

Из-за глупой котлеты разрушила жизнь своей дочери: теперь боюсь, что она меня никогда не простит

A córka teraz obwinia mnie w całości.

„Zniszczyłaś moją rodzinę” — powiedziała i przestała ze mną rozmawiać.

I teraz siedzę i zastanawiam się: może naprawdę powinnam była milczeć? Z powodu jakiejś głupiej kotlety wszystko poszło źle.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *