Na autostradzie A1 doszło do poważnych utrudnień w ruchu po awarii śmigłowca ratunkowego. Maszyna, która miała pomagać poszkodowanemu w wypadku, nagle uległa awarii. Co dokładnie wydarzyło się na miejscu i jak długo potrwają utrudnienia?
Motocyklista uderzył w bariery
Do wypadku doszło na jezdni autostrady A1 w kierunku Czech, w okolicach Rybnika. Młodszy aspirant Paweł Kasprzak z śląskiej policji relacjonuje:
Motocyklista uderzył w bariery energochłonne, dlatego natychmiast wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Śmigłowiec wylądował bezpośrednio na autostradzie, by szybko udzielić pomocy poszkodowanemu. Niestety, to nie był koniec problemów na miejscu zdarzenia.
Awaria śmigłowca. Ruch na A1 całkowicie wstrzymany
Podczas akcji ratunkowej doszło do awarii śmigłowca medycznego, co wymusiło wstrzymanie ruchu na autostradzie w kierunku granicy państwa.
Obecnie ruch jest całkowicie zatrzymany, trwa wyznaczanie objazdów — informuje Kasprzak.
Policja apeluje do kierowców o ostrożność i korzystanie z alternatywnych tras. Utrudnienia mogą potrwać kilkadziesiąt minut, co może skutkować dużymi korkami, zwłaszcza w godzinach szczytu.
Dokładna weryfikacja śmigłowca
Według wstępnych informacji przekazanych przez ratowników Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, usterka śmigłowca nie jest poważna, jednak procedury bezpieczeństwa wymagają dokładnej kontroli technicznej.
Procedury bezpieczeństwa nakazują nam dokładną weryfikację stanu technicznego maszyny — podkreśla Kasprzak.
Po zakończeniu kontroli śmigłowiec powinien odlecieć z autostrady, a ruch zostanie przywrócony. Do tego czasu ważne jest zachowanie spokoju i stosowanie się do wskazówek służb ratunkowych.