Mowa ciała mówi głośniej niż słowa – a sposób, w jaki siedzimy, może wiele powiedzieć o naszej osobowości.
Często pozycje, które wybieramy, są nieświadome: wynikają z nawyków, komfortu i cech psychologicznych.
Jedną z najbardziej eleganckich i powszechnych pozycji jest ta, w której kobieta siedzi prosto, ze skrzyżowanymi nogami, rozluźnionymi ramionami i prostymi plecami. Ale co tak naprawdę kryje się za tą pełną gracji pozą?
- Pewność siebie z wdziękiem
Kobieta siedząca prosto, ze skrzyżowanymi nogami i lekko uniesioną brodą, emanuje cichą pewnością siebie. To nie jest poza ostentacyjnej władzy, lecz świadomej elegancji.
Wie, że jest obserwowana i czuje się komfortowo, będąc pod jej opieką. - Wysoka samoświadomość
Skrzyżowane nogi i skupiona postawa często świadczą o opanowaniu i samokontroli. Taka osoba uważnie obserwuje swój wygląd, przemyśla swoje słowa i ruchy.
Taka postawa jest szczególnie charakterystyczna w sytuacjach publicznych, gdzie ważne są normy i granice społeczne. - Kobiecość i styl
Siedzenie ze skrzyżowanymi nogami to nie tylko kwestia wygody, ale także stylu. Pozycja ta od wieków kojarzona jest z elegancją i wyrafinowaniem.
Wiele kobiet robi to automatycznie, bez zastanowienia – ale przekazuje to komunikat: „Jestem opanowana, kobieca i pewna siebie”. - Potrzeba ochrony lub przestrzeni osobistej
Co ciekawe, skrzyżowane nogi mogą również wskazywać na chęć stworzenia „bariery”. Niekoniecznie jest to chłód, a raczej chęć poczucia bezpieczeństwa.
Takie kobiety często obserwują i analizują, zanim otworzą się przed rozmówcą. - Świadomość i szacunek dla norm
Ta poza jest szczególnie powszechna w sytuacjach formalnych: na spotkaniach, rozmowach kwalifikacyjnych, imprezach. Świadczy o dbałości o maniery i chęci wywarcia dobrego wrażenia.
Takie osoby cenią harmonię i dbają o to, jak są postrzegane – nie z poczucia niepewności, ale z szacunku dla innych.
Czy są jakieś wady?
Mimo swojej elegancji, długie siedzenie w tej pozycji nie jest zdrowe: obciąża ona dolną część pleców i biodra, a także może zaburzać krążenie krwi.
Dlatego lepiej zmieniać pozycję co 30 minut i rozciągać nogi.
Wniosek
Sposób, w jaki siedzimy, nie jest przypadkowy. To odzwierciedlenie naszego nastroju, charakteru, a nawet głębokich cech osobowości.
Następnym razem, gdy zwrócisz uwagę na swoją postawę, zadaj sobie pytanie: czy tak się czuję – czy tak chcę być postrzegany?