Dziewczyna o imieniu Angelina przez całe życie miała długie włosy.
Najczęściej zaplatała je w warkocze lub po prostu rozpuszczała. Czasami stosowała proste stylizacje. Najbardziej lubiła robić loki.
Dzięki temu
fryzura nabierała objętości, a pasma falowały.

Potem Angelina wyszła za mąż i urodziła dwójkę dzieci. Noszenie rozpuszczonych włosów stało się niewygodne i musiała je wiązać w wysoki kok.
Ale nadszedł dzień, w którym dziewczyna postanowiła pożegnać się z włosami. Popadła w depresję, a jej przyjaciółki poradziły Angelinie, żeby poszła do salonu fryzjerskiego i całkowicie zmieniła swój wizerunek.
Dziewczyna udała się do najlepszego fryzjera w mieście. Ten poradził jej, żeby całkowicie ściąć włosy i zrobić sobie modną, krótką fryzurę.

Takie zmiany miały podkreślić prawidłowy owal twarzy głównej bohaterki i jej atrakcyjne rysy. Mistrz był przekonany, że dzięki nowej fryzurze życie Angeliny zacznie się zmieniać.
Dziewczyna się zgodziła. Wtedy pan zebrał jej włosy w kucyk i obciął.

Okazało się, że to bardzo krótki bob. Ale to był dopiero początek. Fryzjer przyciął włosy i zrobiły się jeszcze krótsze. Potem zaczął strzyc.

Fryzjer bardzo krótko ściął tył i czubek głowy. Teraz „bob” płynnie przeszedł w „pixie”, którą uzupełni gęsta grzywka po bokach. Główna część włosów pozostała z przodu głowy. Długa, ukośna grzywka sięgała niemal do brody.

Następnie specjalista zabarwił włosy specjalnym preparatem, który nadał im ciemny kolor z lekkim rudawym odcieniem.

Rezultatem był przepiękny kasztanowy odcień włosów, który skutecznie podkreślił piękne oczy i kolor skóry dziewczyny.

Fryzura wygląda bardzo odważnie, a Angelina wygląda w niej promiennie. Ostatnim akcentem było suszenie i swobodna stylizacja.

Jak podoba Ci się wynik?

Czy miałbyś odwagę dokonać takich zmian?