Niebezpieczny wypadek z udziałem autobusu pełnego przedszkolaków w miejscowości Zalesie (powiat zamojski).
Tuż przed godziną 14 samochód osobowy wbił się w autokar.
Jest jedna ofiara śmiertelna, a czwórka dzieci trafiła do szpitala. Poszkodowanych jest jednak więcej.
Zalesie: osobówka wbiła się w autobus z przedszkolakami
Zalesie. Mrożący krew w żyłach powrót przedszkolaków do domu w powiecie zamojskim w woj. Lubelskim. Policja poinformowała o groźnym wypadku.
W środę 1 marca tuż przed godziną 14 w autobus pełen dzieci uderzył samochód marki Rover. – Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący samochodem marki Rover zjechał na przeciwny pas jezdni – przekazał młodszy aspirant Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Policji Lubelskiej.
Wewnątrz autobusu podróżowało siedmioro przedszkolaków ich opiekunka oraz kierowca. Strażacy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia musieli natychmiast sięgnąć po specjalistyczny sprzęt. Z osobówki nie zostało praktycznie nic.
Nie żyje jedna osoba, czworo dzieci trafiło do szpitala
Zdjęcia z wypadku z udziałem autobusu są przerażające. Pojazd przewożący dzieci leży w rowie. Po drugiej stronie drogi znajduje się roztrzaskany samochód osobowy. Praktycznie nic z niego nie zostało.
29-letni kierowca siedzący za kierownicą Rovera został uwięziony we wraku własnego auta. Był zakleszczony między powywijaną blachą pojazdu. – Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby wydobyć go z pojazdu – wyjaśnił mł. asp. Kamil Karbowniczek.