W opublikowanym na platformie X wpisie, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przypuścił gwałtowny atak na obecną koalicję rządzącą oraz unijną politykę klimatyczną.
Polityk Suwerennej Polski oskarżył Donalda Tuska i Ewę Kopacz o wieloletnie wprowadzanie opinii publicznej w błąd w kwestii kosztów systemu ETS,
nazywając mechanizm handlu emisjami „unijnym szwindlem”, za który bezpośrednią cenę płacą polscy obywatele w swoich rachunkach.
Zarzuty o kłamstwa sprzed dekady
Skandal z kredytami węglowymi w Chinach
Gospodarcze uderzenie w polskie rodziny
Fala komentarzy i polityczne kontrargumenty
Zarzuty o kłamstwa sprzed dekady
Głównym ostrzem krytyki Ziobro uderzył w byłą premier Ewę Kopacz, wytykając jej deklaracje sprzed 10 lat. Według lidera Suwerennej Polski, ówczesne zapewnienia, że system ETS nie wpłynie na ceny energii, okazały się nieprawdą, gdyż koszty te wzrosły drastycznie – nawet trzykrotnie. Ziobro ostrzega również przed nadchodzącym systemem ETS2, który ma objąć budownictwo i transport, twierdząc, że obecny premier Donald Tusk jedynie pozoruje walkę o jego zablokowanie, podczas gdy w rzeczywistości polskie rodziny muszą przygotować się na kolejne podwyżki cen gazu i paliw.
Skandal z kredytami węglowymi w Chinach
Jako bezpośredni argument potwierdzający tezę o „klimatycznym szwindlu”, Zbigniew Ziobro przywołał głośne śledztwo Deutsche Welle i ZDF dotyczące oszustw w Chinach. Sprawa dotyczy fałszywych projektów klimatycznych, które pozwoliły chińskim firmom wyłudzić certyfikaty o wartości blisko miliarda euro. Według polityka, fakt, że niemieckie władze zatwierdzały te fikcyjne działania, dowodzi głębokiej patologii systemu, w którym polskie przedsiębiorstwa i obywatele są obciążani realnymi kosztami, podczas gdy za granicą dochodzi do gigantycznych nadużyć.