W niedzielę 8 grudnia 50-letnia Monika O. lekarka z Potoku niedaleko Krosna widziana była po raz ostatni. Od tamtego dnia ślad po kobiecie zaginął. Rozpoczęto poszukiwania, których finał okazał się tragiczny. Policja właśnie potwierdziła — 50-latka nie żyje. Wiadomo, kto odnalazł ciało.
Tragiczne informacje ws. zaginionej lekarki spod Krosna
50-letnia Monika O. zaginęła w niedzielę po południu. Kobieta po raz ostatni widziana była ok. godziny 15.00. Zaginiona na co dzień pracowała w przychodni w Jaśle. Zaniepokojona rodzina zgłosiła sprawę na policję, a służby wkrótce rozpoczęły poszukiwania. Opublikowano komunikat oraz rysopis zaginionej 50-latki.
Policja poprosiła o pomoc w poszukiwaniach. Wiadomo, że kobieta w chwili zaginięcia była ubrana w zimową kurtkę, czarne spodnie i biały szal. Niestety działania nie przynosiły rezultatu. 10 grudnia chwilę przed południem policja przekazała tragiczne informacje. Odnaleziono ciało poszukiwanej lekarki.
Odnaleziono ciało poszukiwanej lekarki, kobieta nie żyje
Niestety finał poszukiwań 50-letniej Moniki O. okazał się tragiczny. We wtorek 10 grudnia policja potwierdziła, że odnaleziono ciało zaginionej kobiety.
Ciało zauważył jeden z mieszkańców Potoka, przy polnej drodze, ok. 300 metrów od domów. Informację o tym dostaliśmy o godz. 11.30 — przekazał w rozmowie z «Gazetą Wyborczą» Paweł Buczyński z policji w Krośnie.
ZOBACZ: Tajemnicza śmierć profesora warszawskiej uczelni. Są wyniki sekcji zwłok
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci lekarki
Na chwilę obecną nie ujawniono więcej szczegółów w tej sprawie. Wiadomo, że na miejscu swoje czynności pod nadzorem prokuratora prowadzili policjanci. W najbliższym czasie wyjaśniane będą dokładne okoliczności śmierci 50-letniej lekarki.
Prokurator zdecyduje, czy ciało zostanie zabezpieczone do badań sekcyjnych, czy wydane rodzinie, jeśli okaże się, że nie ma żadnych wątpliwości co do przyczyny śmierci — mówi “GW” policjant.
ZOBACZ: Wyszła na autostradzie z samochodu, nie żyje. Droga w kierunku Katowic zablokowana, akcja wielu służb