Każdy człowiek jest piękny na swój sposób — i to właśnie fakt, że wszyscy ludzie są inni, sprawia, że świat jest tak kolorowy i niesamowity.
Jednak większość populacji jest niezadowolona ze swojego wyglądu. Fałszywy obraz doskonałości, jakim karmią nas branża modowa i media, stawia nasze „niedoskonałości” w negatywnym świetle, powodując, że osoby, które nie czują się „piękne”, uciekają się do mocnego makijażu, zastrzyków, a nawet chirurgii plastycznej.
Podczas gdy większość ludzi zadowala się drobnymi, precyzyjnymi korektami, inni po prostu decydują się na operację.
Jedną z takich osób jest 24-letnia Andrea Ivanova, która ma obsesję na punkcie wielkości swoich ust.
Dzięki zastrzykom kwasu hialuronowego osiągnęła ogromne usta. Jej życiowym celem jest osiągnięcie największych ust na świecie.
I sądząc po jej wypowiedzi, wkrótce to osiągnie.
Andrea, pochodząca z Sofii, stolicy i największego miasta Bułgarii, kontynuuje swoją kosztowną, ryzykowną i kontrowersyjną działalność.
Do tej pory Bułgarka przeszła już 27 operacji i czterokrotnie zwiększyła rozmiar ust – podaje Unilad.
„Naprawdę je lubię i czuję się znacznie lepiej” – Andrea powiedziała Jam Press.
Wydała około 5000 dolarów
. Jej dziwny styl życia nie jest darmowy.
Każdy zastrzyk kosztuje w Bułgarii około 150 dolarów, a według Malay Mail wydała około 5000 dolarów na powiększenie ust.
Ale to nie wystarczy młodej kobiecie, która twierdzi, że studiowała filologię germańską na uniwersytecie w Sofii, stolicy Bułgarii.
Pragnie powiększyć usta, choć lekarze odradzają dalsze zastrzyki. Powód, dla którego pragnie więcej, jest prosty: Andrea chce mieć największe usta na świecie.
Nie ma jeszcze oficjalnego rekordu świata, ale uważa, że ma „największe usta na świecie”.
„Wielu mężczyzn z całego świata nieustannie pisze do mnie na portalach społecznościowych, oferując pieniądze, wycieczki i zaproszenia na spotkania” – mówi.
Kilku jej obserwujących, którzy wydają się być dobrze zorientowani w temacie, również twierdzi, że nikt nie ma większych ust niż ta 22-latka.
Problemy z jedzeniem po zabiegach
Nazywa swoje usta „pięknymi” i uważa, że czekają ją kolejne interwencje.
„Niektórzy lekarze uważają, że mam dość, ale mój lekarz powiedział, że da mi więcej zastrzyków, jeśli poczekam co najmniej dwa miesiące” – podaje portal.
W związku z powiększaniem ust Andrea musi teraz dokonać pewnych poświęceń.
„Bardzo podobają mi się moje nowe usta, jednak po zastrzykach ciężko było mi jeść, a dwa, trzy dni po zabiegu jest jeszcze trudniej. Nie ma jednak żadnych ograniczeń żywieniowych” – mówi.
Ignoruje hejterów ust.
Wygląd Andrei może się wyróżniać, ale to jej ciało i dlatego jej decyzja. Jednak ta dziewczyna cieszy się dużą nienawiścią w Internecie. Najczęściej stara się nie zwracać na to uwagi.
„Uważam, że każdy powinien wyglądać tak, jak chce”.
Jak myślisz? Czy Andrea postępuje słusznie, podążając za swoim marzeniem? Udostępnij artykuł i podziel się z nami swoją opinią!
Staraj się jednak nie nastawiać się personalnie w sekcji komentarzy.