Mężczyzna i kobieta są zaskoczeni, gdy odkrywają, że ich dzieci są swoimi lustrzanymi odbiciami.

Randka w ciemno Emily i Damona przybiera zaskakujący obrót, gdy para odkrywa, że ​​ich synowie są do siebie identyczni. Zdesperowany, by odkryć prawdę kryjącą się za tą tajemnicą, Damon postanawia skonfrontować się ze swoją niestabilną emocjonalnie byłą żoną. Tymczasem Emily odkrywa list zawierający tajemnicę, która może zniszczyć jej życie.

Emily, ubrana w tęczową perukę przypominającą klauna, pobiegła do włoskiej restauracji na randkę w ciemno z Damonem. Poznali się w Internecie i postanowili umówić się na staromodną randkę w ciemno – Emily w peruce, a Damon w papierowym kapeluszu. W restauracji dostrzegła Damona w kącie. Ich oczy spotkały się, gdy się zbliżyła. „Emily!” Damon przywitał się z nią i wstał z krzesła.

Pierwsza rozmowa Emily i Damona była ciepła i pocieszająca, a Emily nie mogła się doczekać, żeby w końcu go poznać. Żartowali z peruki Emily i odbyli swobodną rozmowę, która ujawniła naturalną więź.

W końcu ich rozmowa zeszła na temat synów, a Damon pokazał Emily zdjęcie swojego syna z abstrakcyjnym obrazem. Emily była zszokowana; chłopiec przypominał jej syna Bradleya.

„To jakiś żart?” – zapytała zdezorientowana.

Damon odebrał telefon. „Co masz na myśli? Mój syn lubi malować i jest w tym naprawdę dobry.”

„Ale… nie rozumiem. Nigdy o tym nie wspominałaś, ale czy adoptowałaś też swoje dziecko?” – zapytała Emily.

„Nie zrobiłem tego” – powiedział Damon, marszcząc brwi. „Mówisz bardzo dziwne rzeczy, Emily. Czy wszystko w porządku?”

Emily chwyciła telefon i pokazała Damonowi zdjęcie Bradleya w koszulce futbolowej. Teraz oboje dorośli byli zdezorientowani.

„Nasi chłopcy są jak lustrzane odbicia, jak dawno zaginieni bliźniacy! Ale jak to możliwe? – zapytała zszokowana Emily. „Zaczekaj, mój syn ma 14 lat, a twój?”

“14. „Kiedy są urodziny twojego syna?” zapytał Damon.

„16 kwietnia” – odpowiedziała Emily.

„Dokładnie jak Jordan” – powiedział Damon zamyślony. „To niemożliwe… Ona nigdy nie wspominała o bliźniakach”.

„Wiesz coś o tym, Damonie?” Emily naciskała, wyczuwając jego stres.

„Nie, ale moja była żona może wiedzieć. Tylko ona wiedziałaby, że będziemy mieć bliźniaki. Przykro mi, ale muszę iść – wyjaśnił Damon, spiesząc się, by znaleźć odpowiedzi.

Pozostawiona sama sobie Emily myślała o adopcji Bradleya, którą zorganizował jej zmarły mąż Jack. Zastanawiała się, czy Jack wiedział o bliźniaku.

Jack odebrał telefon z informacją, że dziecko jest gotowe do adopcji, tuż przed wypisaniem Emily z ośrodka, w którym dochodziła do siebie po operacji kolana.

Gdy Emily w końcu dotarła do domu, w drzwiach przywitał ją Jack z małym chłopcem, owiniętym w kocyk z dinozaurem. Jej mąż uśmiechał się od ucha do ucha, a dziecko w jego ramionach było najpiękniejszym stworzeniem, jakie kiedykolwiek widziała.

W domu Emily przywitała Bradleya, który zauważył jej niepokój.

„Co się stało, mamo? Czy ten Damon zrobił ci coś złego? Jeśli to zrobił –

„Wszystko w porządku, kochanie” odpowiedziała, wymuszając uśmiech i pośpiesznie wpadając do swojej sypialni.

Tam Emily szukała dokumentów adopcyjnych Bradleya, lecz nic nie znalazła. Kiedy zdała sobie sprawę, że nigdy ich nie widziała, wierząc, że Jack o wszystko zadbał, jej niepokój wzrósł.

Zmieniła ubranie i poszła na strych, zdecydowana poznać prawdę. Na zakurzonym strychu podeszła do pudełka z rzeczami Jacka, mając nadzieję, że znajdzie odpowiedzi w słabnącym świetle latarki.

Christmas happy kids Stock Photo 03 free download


Nagła śmierć Jacka wytrąciła Emily z równowagi. Pewnego dnia planowali rodzinne wakacje, a następnego dnia odebrała telefon od policji.

Śmiertelny tętniak mózgu, którego Jack doznał w drodze powrotnej, spowodował, że jego samochód zjechał z autostrady, co doprowadziło do wypadku i jego śmierci.

Emily zmagała się ze stratą syna i macierzyństwem. Poprosiła brata o pomoc w spakowaniu rzeczy Jacka na strych. Teraz, szukając odpowiedzi na temat adopcji syna, odkryła w pudełku list napisany ręką Jacka.

„Kochana Emily” – napisał Jack w liście – „ukrywałem przed tobą coś przez prawie rok…”

Tymczasem Damon wrócił do ośrodka, w którym mieszkała jego była żona Naomi, miejsca, którego nie widział od trzech lat. Atmosfera była ciężka od niepokoju, pielęgniarki milczały, a pacjenci byli pogrążeni w myślach.

„Mówiłam ci, żebyś tu nie wracał, Damonie” – Naomi przywitała go chłodno.

„Wiem, ale to jest ważne. Czy możesz mi powiedzieć, co wydarzyło się tej nocy, kiedy urodził się Jordan?

For illustration purposes only | Source: Unsplash

Naomi zmarszczyła brwi i opuściła głowę. Jej spojrzenie błądziło tam i z powrotem. Już ci mówiłem, Damonie. Ten wielki mężczyzna powiedział mi, że muszę iść, więc poszedłem. Nie pamiętam nic więcej!”

Damon i Naomi poznali się na studiach i początkowo byli ze sobą szczęśliwi. Ich radość wzrosła, gdy Naomi zaszła w ciążę, wkrótce po tym, jak Damon dołączył do prestiżowej firmy. Jednak ich radość zamieniła się w niepokój, gdy u Naomi rozwinął się stan przedrzucawkowy, powikłanie zdrowotne objawiające się silnymi bólami głowy i niewyraźnym widzeniem.

Reakcja Naomi na diagnozę była skrajna. Zrezygnowała z pracy i odeszła od lekarza, postanowiła zostać w domu i odpocząć. Jednak jej stan się pogorszył, a ona sama stała się coraz bardziej paranoiczna, często mówiąc o zagrożeniu dla swojego dziecka. Ta paranoja nasilała się i pewnego dnia, gdy robiły zakupy, kobieta twierdziła, że ​​pewien wysoki mężczyzna ostrzegł ją przed niebezpieczeństwem, choć żaden taki mężczyzna do niej nie podszedł.

Niestety, stan psychiczny Naomi nadal się pogarszał, co skłoniło Damona do przekonania jej do wizyty u psychologa. Psycholog zdiagnozował u Naomi schizofrenię wywołaną stresem, ujawniając rodzinną historię tego schorzenia, które Naomi ukrywała przed Damonem. To odkrycie wyjaśniło jej nieprzewidywalne zachowanie, ale również pogłębiło wyzwania, z którymi musieli się zmierzyć, ponieważ leczenie jej schizofrenii było skomplikowane przez jej stan przedrzucawkowy.

Gdy zbliżał się termin porodu Naomi, oczekiwania Damona na narodziny ich dziecka zostały przyćmione przez jego strach i troskę o żonę. Niestety, gdy do końca ciąży pozostał jej nieco ponad miesiąc, Naomi zniknęła, nie pozostawiając po sobie śladu. Damon zgłosił jej zaginięcie, ale wydawało się, że zniknęła bez śladu.

For illustration purposes only | Source: Pexels

Noce Damona wypełnione były desperackimi poszukiwaniami Naomi. Sprawdzał każde znane miejsce, ale ona wciąż pozostawała nieuchwytna. Jego poszukiwania zakończyły się telefonem od policji; Naomi znaleziono w zaułku, w trakcie porodu, i szybko zabrano ją do szpitala.

Damon, przytłoczony powodzią emocji, pobiegł do szpitala, gdzie Naomi, odzyskująca siły i trzymająca ich nowonarodzonego syna, Jordana, zrzuciła bombę. „Rozwodzę się z tobą”, oświadczyła, „i oddaję swoje prawa rodzicielskie”.

Teraz, lata później, siedząc naprzeciwko Naomi, Damon szukał odpowiedzi na temat ich przeszłości. „Naomi, czy urodziłaś bliźnięta?” zapytał.

„Nie, nie było bliźniaków”, odpowiedziała Naomi, jej umysł był zamglony przez jej stan. „Był Jordan i pasożyt. Pomógł mi wysoki mężczyzna… zabrał to”.

For illustration purposes only | Source: Pexels

Tymczasem Emily, zmagająca się z własnym kryzysem, przeczytała list Jacka. Przyznał, że wiedział o swoim nieoperacyjnym tętniaku mózgu, ale ukrył to przed nią, ponieważ nie chciał jej martwić. Przyznał się również do uratowania noworodka z zaułka i sfałszowania dokumentów adopcyjnych ich syna, Bradleya.

„…Wziąłem dziecko i zadzwoniłem na policję. Miałem zamiar oddać dziecko policji, ale kiedy spojrzałem na jego małą buzię, wiedziałem, że będzie dla ciebie idealny. Przywiozłem je do domu i przekonałem Michaela, aby sfałszował szczegóły na dokumentach adopcyjnych w tej kopercie. Powinny przejść pobieżną kontrolę, ale powinnaś wiedzieć, że nie wytrzymają w sądzie.

Przepraszam, że nie mogłem zrobić dla ciebie nic lepszego, moja droga Emily”.

Emily przycisnęła list do piersi i szlochała. Rozważała powiedzenie Damonowi, że Bradley może być jego biologicznym synem. Podczas gdy wahała się, czy zadzwonić, zadzwonił Damon.

For illustration purposes only | Source: Pexels

„Halo?” odpowiedziała nerwowo Emily.

„Właśnie rozmawiałem z moją byłą żoną, Naomi” – westchnął Damon, wsiadając do samochodu. „Ona ma schizofrenię i wspomniała coś dziwnego o nocy narodzin Jordana. To ważne, Emily”.

„Podejdź, Damonie. Ja też coś znalazłam” – odpowiedziała.

***

W domu Emily Damon opowiedział historię Naomi. „Myślała, że ​​nosi bliźnięta… wierzyła, że ​​jedno z nich to pasożyt. Mogła wrzucić dziecko do śmietnika”.

„Właściwie nie sądzę, żeby dziecko było w śmietniku” – powiedziała Emily, podając mu list Jacka.

„Więc Jack uratował mojego syna?” – uświadomił sobie Damon, czytając dokument.

For illustration purposes only | Source: Pexels

„Proszę, nie zabieraj Bradleya” – błagała Emily. „Wiem, że masz prawo. Ale nie rób tego. Proszę”.

„Nikt mnie nie zabierze!” Bradley wpadł do pokoju, trzymając myśliwską strzelbę Jacka. „Nigdzie z tobą nie pójdę!”

„Nie jestem tu, żeby cię zabrać, Bradleyu” – Damon uniósł ręce. „Jesteś synem Emily. Nie zmienię tego”.

Emily powstrzymywała to wszystko aż do tej chwili. Zarzuciła ramiona na szyję Damona i szlochała mu w ramię. Damon pocierał jej plecy, gdy mruczała „dziękuję, to przeciwko niemu”. Po kilku minutach odsunęła się z wdzięcznym uśmiechem i wstała, by skonfrontować się z synem.

„Proszę, odłóż strzelbę, Bradleyu” – powiedziała Emily. „Nienawidzę tego, że podsłuchałeś tyle tej rozmowy, ale nie możemy nic zrobić, żeby to zmienić, więc musisz usiąść, żebyśmy mogli to wyjaśnić z Damonem”.

„Damon?” Brwi Bradleya uniosły się w szoku i odłożył broń na ścianę. „Ten sam Damon, z którym wcześniej byłeś na randce?”

„Tak, ale musimy wyjaśnić coś jeszcze” — powiedziała Emily. Bradley w końcu usiadł, a Emily i Damon wyjaśnili prawdę młodemu chłopcu.

„Więc to mój ojciec, a ja mam brata bliźniaka?” — zapytał Bradley.

„Tak myślimy” — skinęła głową Emily. „Test DNA może to potwierdzić”.

„Dlaczego ja? Dlaczego mnie oddała, a nie mojego brata?” — zapytał Bradley Damona głosem zabarwionym bólem.

„Naomi była bardzo chora, cierpiała na schizofrenię” – wyjaśnił Damon delikatnie. „Była zdezorientowana i myślała, że ​​żyje tylko jedno dziecko. Poprosiła Jacka, żeby cię zabrał”.

Bradley, próbując powstrzymać łzy, skinął głową, akceptując wyjaśnienie.

„Co teraz?” – zapytał Bradley.

For illustration purposes only | Source: Unsplash

„Wykonamy test DNA, a potem wymyślimy, jak iść dalej. Jeśli wszystko się potwierdzi, będziemy rodziną” – powiedział Damon, ściskając dłoń Emily.

„To okazała się być cholernie dobra pierwsza randka, prawda?” Damon spojrzał na Emily z lekkim uśmiechem.

Emily się roześmiała, ale był to piskliwy, nerwowy śmiech. „Możesz to powtórzyć!”

„Wiem, że to dużo do przyswojenia, Bradley” – powiedział Damon, zwracając uwagę na młodego mężczyznę. „Zajmiemy się tym razem, jako rodzina. Emily i ja chcemy dla ciebie jak najlepiej i jesteśmy tutaj, aby cię wspierać przez to wszystko”.

Bradley skinął powoli głową, wciąż przetwarzając informacje. „Po prostu… potrzebuję trochę czasu do namysłu, wiesz?”

„Oczywiście”, odpowiedziała Emily, jej oczy były pełne troski. „Poświęć tyle czasu, ile potrzebujesz, kochanie. Niczego nie przyspieszamy. To będzie podróż, którą wszyscy będziemy musieli odbyć razem”.

Gdy Bradley przeprosił i skierował się na górę, Emily zwróciła się do Damona, a jej wyraz twarzy był mieszanką wdzięczności i niepewności.

„Co zrobimy dalej, Damonie? Jak sobie z tym wszystkim poradzimy?”

Damon westchnął, przeczesując dłonią włosy. „Najpierw muszę powiedzieć Jordanowi, ale to może poczekać do rana. Potem powinniśmy zrobić test DNA. Da nam to potrzebną jasność. Gdy już będziemy mieli wyniki, możemy zdecydować, jak wspólnie podejść do przyszłości”. Spojrzał Emily w oczy, w jego oczach pojawił się uspokajający błysk. „Bez względu na wszystko, stawimy temu czoła jako rodzina”.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *