38-letnia kobieta nie żyje. Policja ją odnalazła, ale jeden szczegół jest zaskakujący

Tragiczne zdarzenie w polskiej miejscowości. W lesie odnaleziono ciało 38-latki.

Kobieta miała ranę postrzałową klatki piersiowej. Na jaw wyszło, że tego samego dnia dzwoniła po pomoc. Oto szczegóły tej porażającej sprawy.

Dramatyczne odkrycie w polskim lesie
Do całego zdarzenia doszło w piątek, 16 maja 2025 roku.

Wszystko rozpoczęło się od zgłoszenia, które wpłynęło na numer alarmowy 112. Z dostępnych informacji wynika, że 38-latka w godzinach popołudniowych sama zadzwoniła po pomoc. Na miejsce natychmiast zadysponowani zostali policjanci z Płocka. 

Płoccy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w miejscowości Wykowo kobieta może znajdować się w okolicznościach zagrażających jej życiu. Dyżurny natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy, którzy już po kilku minutach dojechali na miejsce — powiedziała w rozmowie z serwisem “Fakt” podkomisarz Monika Jakubowska, rzecznik policji w Płocku.

SĄSIEDZI KACZYŃSKIEGO BEZ LITOŚCI: NIECH ZNIKA! MAM GO DOSYĆ!
To watch this video please disable your adblock.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Policja nie mogła odnaleźć kobiety
Z informacji służb wynika, że trop doprowadził ich do losu w Wykowie w gminie Słupno (powiat płocki). To tam przy jeden z dróg zauważyli oni zaparkowany samochód. Kilka metrów dalej ich oczom ukazał się dramatyczny widok. Policja odkryła bowiem ciało kobiety. Okoliczności całego zdarzenia niemal od razu wzbudziły spore wątpliwości. Wszystko ze względu na odkrytą ranę postrzałową klatki piersiowej.

Funkcjonariusze odnaleźli 38-latkę między drzewami. Niestety kobieta nie żyła. Miała ranę postrzałową w okolicy klatki piersiowej. Przy niej znajdowała się broń, która została zabezpieczona przez funkcjonariuszy (…) Policjanci na miejscu wykonali szereg czynności pod nadzorem prokuratora —  dodaje podkom. Monika Jakubowska.

ZOBACZ: Tragedia podczas głosowania. Nie żyje starsza kobieta

Sprawę bada prokuratura
Z ustaleń dziennikarzy “Faktu” wynika, że broń, którą znaleziono przy denatce, to broń długa, czyli myśliwska. Teraz śledczy będą próbowali ustalić, skąd pochodziła. Śledztwo ma również wyjaśnić, jak doszło do tak makabrycznej sytuacji. Na miejscu pracowali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Płocku oraz prokuratura.

Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Ciało kobiety zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która ma pomóc w ustaleniu dokładnej przyczyny i przebiegu tego tragicznego zdarzenia — dodaje Jakubowska.

ZOBACZ: Pięć osób w szpitalu, dwie są krytycznie ranne. Dramatyczny wypadek, droga zablokowana

Dodajmy, że śledztwo w sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Płocku. Na ten moment śledczy nie zdradzają jednak szczegółów. Nie wiadomo także, czy przy zmarłej znaleziono jakikolwiek list pożegnalny. Policja nie jest także na razie w stanie wytłumaczyć, dlaczego doszło do tej tragedii.

Добавить комментарий

Ваш адрес email не будет опубликован. Обязательные поля помечены *