Czarna plamistość róż to jedna z najgroźniejszych chorób grzybiczych, która może zniszczyć nasze ukochane róże. Na liściach pojawiają się ciemne plamy, które z czasem stają się żółte i opadają.
Osłabiona roślina słabiej kwitnie, a w ciężkich przypadkach może nawet umrzeć.
Ale nie martw się, możesz skutecznie walczyć z tą chorobą bez użycia chemii! Jednym z najskuteczniejszych i najbezpieczniejszych sposobów jest opakowanie róż mlekiem!
Pojawia się głównie w ciepłe, wilgotne dni, szczególnie w deszczowe lata. Pierwsze objawy to fioletowo-brązowe plamy na dolnych liściach, które szybko się rozprzestrzeniają ku górze krzewu.
Prowadzi to do opadania liści, co osłabia roślinę i utrudnia jej prawidłowy wzrost. Grzyb zimuje na opadłych liściach i pędach, więc wiosną może znów zaatakować.
Mleko to prawdziwa skarbnica składników, które pomagają w walce z czarną plamistością. Laktaza, pod wpływem słońca, przekształca się w substancje antyseptyczne, które eliminują grzyby.
Białka tworzą ochronną warstwę na liściach, która utrudnia grzybom wnikanie w tkanki rośliny. Witaminy i minerały wzmacniają odporność roślin, pomagając im skuteczniej walczyć z chorobami.

Działanie słońca sprawia, że składniki mleka tworzą naturalne środowisko, które jest wrogo nastawione do grzybów i innych patogenów.
Przygotowanie roztworu jest dziecinnie proste. Wystarczy wymieszać jedną część mleka (najlepiej pełnotłustego, bez dodatków) z dwiema częściami wody o temperaturze pokojowej.
Następnie przelać mieszankę do spryskiwacza i dokładnie opryskać krzewy, zwłaszcza dolną stronę liści, gdzie najczęściej gromadzą się zarodniki grzybów.
Powtarzaj zabieg co 7-10 dni, zwłaszcza po deszczu. Pamiętaj również, aby regularnie usuwać chore i opadłe liście oraz delikatnie spulchniać ziemię wokół krzewów, by zapobiec rozprzestrzenianiu się zarodników.
Aby uzyskać jeszcze lepsze efekty, warto używać wody deszczowej lub odstałej, by uniknąć nadmiaru chloru.
Najlepszy czas na spryskiwanie to wczesny poranek lub późny wieczór, by uniknąć bezpośredniego działania słońca.
Możesz również dodać do roztworu 2-3 krople olejku z drzewa herbacianego lub eukaliptusowego. Dla kompleksowej ochrony warto przeplatać mleczne opryski z naparem z czosnku lub popiołem.
Róże staną się mocniejsze, liście będą zdrowo zielone, a pąki większe i bardziej okazałe. Mleczna kuracja jest całkowicie bezpieczna dla dzieci, zwierząt domowych i pszczół.
Oszczędzasz na chemikaliach i dbasz o swój ogród, stosując naturalne metody. Warto zadbać o swoje róże, korzystając z dobrodziejstw natury!