Na pierwszy rzut oka pomysł wlewania oleju roślinnego do zlewu może wydawać się dziwny, bo od dzieciństwa nasze mamy wpajały nam: „Tłuszczu w odpływie nie ma!”.

Jednak niektóre gospodynie domowe łamią tę zasadę i robią to z bardzo praktycznych powodów.

Mówimy o nietypowym, ale skutecznym triku, który ułatwi życie w domu. 

Okazuje się, że jest to sprawdzony sposób na walkę z nieprzyjemnym zapachem wydobywającym się ze zlewu kuchennego, który nie ma nic wspólnego z zatkaniem ani problemami z kanalizacją.

Jeśli okresowo odczuwasz silny zapach ścieków w kuchni, zwłaszcza w czasie upałów, najprawdopodobniej nie jest to spowodowane pękniętymi rurami. Częstą przyczyną jest wysychanie wewnętrznej powierzchni systemu odpływowego. Może się to również zdarzyć, jeśli zlew nie był używany przez długi czas. 

Zaschnięte osady w syfonie i rurach odpływowych szybko stają się źródłem smrodu, z którym nie zawsze potrafią sobie poradzić nawet silne środki chemiczne.

W takich sytuacjach nie czyszczenie, a smarowanie pomaga. Doświadczone gospodynie domowe wlewają do odpływu 100-200 ml oleju roślinnego. Spełnia on kilka funkcji jednocześnie. Po pierwsze, tworzy warstwę ochronną, która zapobiega parowaniu wilgoci i zasychaniu resztek jedzenia w rurze. Po drugie, izoluje tlen, spowalniając rozwój bakterii powodujących nieprzyjemny zapach.

Oznacza to, że olej działa jak tymczasowy uszczelniacz, zapobiegając przenikaniu zapachu na zewnątrz.

Ważne jest, aby zrozumieć, że nie jest to metoda usuwania zatorów, a raczej środek zapobiegawczy w przypadku suchego zlewu. Przed zastosowaniem tej metody zaleca się upewnienie się, że odpływ nie wymaga profesjonalnego czyszczenia, ponieważ jeśli rury są już zatkane, olej tylko pogorszy sytuację.

Należy również pamiętać, że w dużych ilościach, zwłaszcza w połączeniu z resztkami jedzenia i tłuszczu, olej rzeczywiście może powodować zatkanie. Mówimy jednak o zaledwie 100-200 ml – nie zaszkodzi to układowi, zwłaszcza jeśli stosujesz tę metodę nie częściej niż kilka razy w miesiącu.

Aby zneutralizować ewentualne negatywne skutki, po kilku dniach można przepłukać rury gorącą wodą z dodatkiem sody i octu.

Najważniejsze, jak zawsze, to stosować wszelkie triki rozsądnie i traktować je wyłącznie jako uzupełnienie regularnej konserwacji instalacji wodno-kanalizacyjnej w kuchni.